Rozdział 113 Zdjęcie jest prawdziwe
Gdy szef działu kadr siedział za biurkiem, jego zwyczajowe przyjazne nastawienie do mnie uległo zmianie. Teraz patrzył na mnie z tak wielką pogardą.
„Eveline, w Wonder Hospital nie ma miejsca dla ludzi, którzy są niedyskretni w kwestii swojego życia prywatnego”.
„Jestem niedyskretny w kwestii mojego życia prywatnego?” Byłem oszołomiony.