Rozdział 1566 Myślisz, że jesteś lepszy od nas, Edmundzie?
O 22:00 czarna limuzyna podjechała przed wejście do Dynasty, jednego z najbardziej wystawnych klubów nocnych w Granville i ulubionego miejsca spotkań potomków Ten Greatest Families. Jednak zanim czarna limuzyna mogła pojechać dalej, zatrzymali ją mężczyźni w czerni.
„Przepraszamy, parking jest pełny. Mamy rozkaz, żeby nie wjeżdżały tu żadne samochody” – powiedział mężczyzna stojący na czele grupy bez humoru, podczas gdy pozostali ochroniarze patrzyli na czarny sedan z pogardą. Wszyscy wiedzieli, że za kierownicą siedział nikt inny, jak Edmund z rodziny Albright.
Edmund stracił cały kolor na twarzy. Wiedział, co oznacza ta konfrontacja. Na rozległym parkingu Dynasty było mnóstwo miejsca i w normalnych okolicznościach tylko połowa byłaby zajęta, podczas gdy reszta była zarezerwowana dla ważniaków, którzy mogliby się pojawić bez zapowiedzi.