Rozdział 38
Pan Fu był tak zszokowany, że kolana mu zmiękły. Spojrzał na Madam Lu w szoku, która próbowała odrzucić winę, i zastanawiał się, kto był tym, kto powiedział, że teraz weźmie na siebie pełną odpowiedzialność.
Pani Lu wymusiła przepraszający uśmiech. „Pan Fu ma sporo odwagi. Niemniej jednak, skoro to jego pierwszy raz, nie bądźmy drobiazgowi”.
Madam Lu mówiła tak, jakby ją skrzywdzono. „Wracając do sedna, Yuzhen, dlaczego jesteś taka zdenerwowana? Ludzie mówią, że mała przerwa od siebie może zdziałać cuda dla małżeństwa. Nie ma nic złego w tym, że młodzi ludzie są namiętni w miłości. Przynajmniej ja niedługo będę mogła mieć prawnuki”.