Rozdział 381 Dlaczego mnie nie posłuchałeś?
Xia Micheng potrzebował kilku sekund, aby połączyć chudego, chudego nastolatka z filmu z tym wysokim, przystojnym mężczyzną. „Panie... Panie Lu, dlaczego pan tu jest?”
Lu Yuzhen spojrzał na nią ze swojego punktu obserwacyjnego i pomachał telefonem. Choć jego oczy błyszczały, uśmiech nie dosięgnął jego oczu. Wyglądało na to, że jego oczy kryją w sobie burze. Jeśli ktoś jest nieostrożny, zostanie pożarty. „To ja powinienem cię o to zapytać; po co tu jesteś? Co widziałeś?”
Xia Micheng nigdy wcześniej nie widział go tak wściekłego. Nawet gdy choroba się nasiliła, nigdy nie był tak niesamowity i przerażający. „Panie Lu, pozwól mi wyjaśnić...”