Rozdział 470 Słodkie chwile (2)
Xia Micheng była bardzo zła; błyskawicznie poderwała się na łóżku, a jej pięści, które zwisały po jej bokach, teraz zacisnęły się w drżące pięści. Jej oczy wbijały mu sztylety w plecy; gdyby wzrok mógł zabijać, Lu Yuzhen leżałby już martwy na podłodze. Zostało jej tylko pięć dni – gdyby miała umrzeć i dowiedzieć się, że ma inną kobietę, przewracałaby się w grobie!
Powinna była od razu pozwolić mu zostać eunuchem; jeśli ona nie mogła go mieć, to nikt inny też nie mógł!
Lu Yuzhen nie zwrócił na nią uwagi i poszedł dalej w kierunku łazienki.