Rozdział 471 Słodkie chwile (3)
Stojąc w krużganku, Xia Micheng rozejrzała się w każdym kierunku, ale nadal nie znalazła żadnego śladu Lu Yuzhena.
Bez żadnego ostrzeżenia z nieba zaczął spadać nagły ulewny deszcz wiosenny.
Gdzie on właściwie poszedł?