Rozdział 568
Lu Yuzhen był zwykłym dojrzałym mężczyzną. Teraz, gdy oboje zaczęli być wobec siebie szczerzy, nie musieli udawać głupich ani ukrywać swoich uczuć. Dlatego Lu Yuzhen objął ją szczupłą talią i patrzył na nią, mówiąc: „Masz rację, ale co z tego? Sprawiłbym, że byłoby to warte twojego czasu, nawet gdyby to były tylko trzy dni”.
Xi Micheng wyraźnie zdawał sobie sprawę, że zawsze był miły i hojny wobec kobiet.
Xia Micheng wykrzywiła swoje czerwone usta i powiedziała: „Ale…”