Rozdział 601
Lu Yuzhen pił bez opamiętania na ciemnoczerwonej kanapie. Na stole stało wiele pustych butelek. Dowiedziawszy się, że Xia Micheng wtargnął do jego domu i że prywatna winiarnia została zburzona, pozostał milczący. Blask na jego twarzy migotał z powodu świateł.
Gu Longfan kopnął go. „Co? Jesteś pijany?”
Lu Yuzhen wypił resztę wina w butelce i wstał z kurtką. „Nie jestem pijany. Pa.” Z jakiegoś powodu, im więcej pił, tym bardziej stawał się trzeźwy.