Rozdział 626
Xia Micheng próbowała usiąść, więc Lan Feng szybko jej pomógł i położył poduszkę na jej plecach. „Cheng, jak się czujesz? Czy odczuwasz ból?”
Xia Micheng podrapała się po głowie. „Tato Xia, mamo Lan, wszystko w porządku. Czuję tylko lekki ból w głowie”.
Xia Gu trzasnął w stół ze złością. „Cheng, nie martw się. Załatwiłem tych facetów w czerni. Jak śmią cię atakować?! Na pewno sprawię, że będą cierpieć!”