Rozdział 769
Xia Micheng odwrócił się i zobaczył, że Lu Yuzhen jest tutaj.
Dziś Lu Yuzhen miał na sobie czarny, ręcznie szyty garnitur. Wysoki i dobrze zbudowany, szedł w jej kierunku, robiąc kilka kroków długimi nogami; każdy jego krok niósł potężną, autokratyczną aurę, jakby przybył cesarz.
Hałaśliwy tłum natychmiast się rozstąpił i zrobił mu miejsce. Lu Yuzhen minął ich i stanął obok Xia Micheng. Następnie wyciągnął swoją dużą dłoń, zanim naturalnie owinął ją wokół jej miękkiej i szczupłej talii, udowadniając wszystkim w pomieszczeniu swój punkt widzenia tak intymnym ruchem.