Rozdział 143 Zadanie Ashiny: 11
Zsunęłam się z niego i powiedziałam: „Szczerze mówiąc, nie planowałam tego robić dziś wieczorem, ale nie mogłam się oprzeć. Ta cholerna więź partnerska to nie żart!” Zaśmiał się i powiedział: „Miałam nadzieję, że pozwolisz mi się oznaczyć, jak tylko cię zobaczę. Nie chcę, żebyś kiedykolwiek znikała ode mnie. Lykanie są bardzo zaborczy pod tym względem. Właściwie czekaliśmy o wiele dłużej niż większość Lykanów”. Zachichotałam, obejmując go ramieniem i przytulając się tak blisko, jak tylko mogłam, i powiedziałam: „Teraz jesteś ze mną do końca życia. Nigdy nie chcę cię opuszczać”. Powiedział: „Właśnie to chcę usłyszeć od ciebie na zawsze”. Powiedziałam: „Na razie nie wyobrażam sobie, żeby to się zmieniło”. Powiedział : „Nigdy celowo nie zrobię niczego, co sprawiłoby, że chciałbyś odejść. Jeśli zrobię coś, co cię wkurzy, chcę o tym wiedzieć. Musisz mi powiedzieć. Czuję twoje uczucia, ale nie potrafię czytać w twoich myślach”. Powiedziałam : „Zaufaj mi, poznasz moje myśli. Nie jestem typem, który trzyma język za zębami”. Zaśmiał się i powiedział: „Dobrze. Nie chcę partnera, którego się widzi, ale nie słyszy. Chcę partnera, przyjaciela i kochanka”. Powiedziałam: „To masz, ale możesz później tego żałować”. Zaśmiał się i powiedział: „Nigdy”.
Siedzieliśmy w jego pokoju całą noc, śmiejąc się, całując, kochając się i rozmawiając całą noc. Nie poszliśmy spać, aż wzeszło słońce. Nadal spaliśmy, gdy ktoś mocno walił w nasze drzwi. Usłyszeliśmy, jak mój tata krzyczy na Conri. Włożył spodenki i podszedł do drzwi. Otworzył je, a mój tata powiedział: „Conri, czy moja córka jest z tobą?”. Powiedział: „Tak, jest. Wszystko w porządku?”. Tata złapał się za pierś, westchnął z ulgą i powiedział: „Nie wróciła do domu wczoraj wieczorem, a po ataku, który się wydarzył, baliśmy się, że mogą ją dorwać”. Powiedziałam: „Tato, wiesz, że Nyla dałaby ci znać, gdyby coś mi się stało”. Tata powiedział: „W panice nie pomyślałem o tym. Ale twoja matka wiedziała. Mówiła mi, żebym się nie wściekała. Teraz rozumiem dlaczego. Wy dwoje naznaczyliście się nawzajem. Dzięki bogini! Gratulacje, a teraz zostawię cię w spokoju”. Wyszedł i oboje zaczęliśmy się śmiać jak szaleni. Tata zapukał do drzwi i powiedział: „Prawie zapomniałem; Ash, twoja mama kazała ci to dać”. Podał jedną z moich toreb podróżnych Conri i wyszedł.
Gdy tylko tata wyszedł, oboje zaczęliśmy się śmiać. Powiedziałam: „Chyba powinnam była zatrzymać się, żeby powiedzieć tacie. Myślę, że Nyla też powinna mieć kłopoty, bo nie powiedziała mi, że tata traci rozum”. Nyla powiedziała: „Oboje spaliśmy! Cała ta stymulacja sprawiła, że poczułam senność". Pokręciłam głową i powiedziałam: „Musisz podziękować mojej mamie za to, że pomyślała o torbie i wiedziała, gdzie jesteśmy". Powiedziała: „Do dzieła". Kilka minut później Nyla powiedziała: „Yara jest zadowolona, że pozwoliłaś mu tak szybko cię oznaczyć. Twoja mama miała większe problemy z zaufaniem niż ty, więc poczekała kilka dni". Powiedziałam: „Okej. Dzięki".