Rozdział 91
Po złożeniu ogromnego zamówienia w piekarni, które miało zostać wysłane do naszej paczki i zamówieniu, które miało zostać odebrane podczas naszego wyjazdu z miasta za dwa dni, Daniel i ja wsiadamy do Hummera z Ely i Eivinem i jedziemy do paczki. Alpha i Beta będą później niż my, ponieważ mają ze sobą wszystkie dzieci. Muszę wrócić, żeby zjeść lunch, a potem zacząć przygotowywać się do spotkania, po tym jak pomogę dzieciom się zadomowić. To kolejny pracowity dzień dzisiaj.
Kiedy dotarliśmy do pakowalni, poszedłem prosto do jadalni. Kiedy Daniel i ja jedliśmy, Alpha Arnou i Beta Rule weszli z dziećmi. Wszyscy się śmiali, więc wziąłem to za dobry znak. Alpha zaproponował, żeby pozwolili im usiąść przy swoim stole i skorzystali z okazji. Wszyscy dostali talerz jedzenia i napój i usiedli z nami. Kiedy Alpha wstał, wataha ucichła. Powiedział: „Wszyscy zdajecie sobie sprawę z dzieciaków, które wychodzą, żeby nas filmować. To oni. Kiedy wywołam wasze imię, proszę wstańcie. Sergio jest najstarszy. Ma szesnaście lat. Steven ma piętnaście lat. Adrian ma piętnaście lat, a jego siostra bliźniaczka Anna. Wszyscy chcą nas po prostu zrozumieć”.
Kontynuował: „Sergio został wyrzucony z domu po tym, jak przyłapano ich na szukaniu nas”. Stado wydało zbiorowe warknięcie, a dzieci wyglądały na przestraszone. Powiedziałem: „Nie martwcie się. Generalnie wszyscy bardzo chronimy dzieci. To coś, co rzadko zdarza się w naszej społeczności”. Alpha Arnou powiedział: „Sergio wyraził zainteresowanie zamieszkaniem z nami. Chcę porozmawiać z jego rodzicami, zanim cokolwiek zrobimy, ale jeśli wszystko pójdzie dobrze, co myślicie o tym, żebyśmy go przyjęli?” Całe stado klaskało. Sergio uśmiechnął się, gdy Alpha Arnou powiedział: „Zagłosujemy nad tym później. Te dzieciaki będą z nami do jutra wieczorem. Oznacza to, że będą tutaj na spotkaniu, które odbędzie się dziś wieczorem. Jestem pewien, że żadne z nich nie pomyślało o przyniesieniu formalnego stroju, więc zafundujemy im formalne ubranie”. Oczy Anny rozbłysły, gdy powiedziała: „Mogę się przebrać?” Powiedziałem: „Tak! I pokochasz sposób, w jaki się tobą zajmujemy”. Zaśmiała się i powiedziała: „To będzie taka zabawa”. Alpha Arnou powiedział do stada: „Cieszmy się posiłkiem, a potem możemy powitać te dzieciaki w naszym stadzie i przygotować się na spotkanie!” Wszyscy klaskali, a Alpha usiadł.