Rozdział 141 Uważaj
Brian pozostał milczący, dając jedynie znak pracownikom, aby wrócili do swojej pracy.
Czuł ciężar w klatce piersiowej, co powodowało dyskomfort.
Nie mógł się powstrzymać, by nie spojrzeć za siebie, chcąc jeszcze raz spojrzeć na Rosalynn i Barlowa.