Rozdział 429
Miałem szczęście mieć tu prawdziwych przyjaciół. Ludzi, którzy kochali i troszczyli się o Elvę, naprawdę.
Tymczasem Julian, wciąż obserwując interakcję Bridget i Nicholasa, kontynuował: „Bridget jest gwiazdą filmową. Nie możemy myśleć, że byłaby szczęśliwa, siedząc cały dzień w pałacu, podczas gdy Nicholas zajmuje się królewskimi obowiązkami. Będzie potrzebowała przygody. Ekscytacji”.
„A ty jesteś tym, kto może to dostarczyć?” zapytałem, unosząc brew.