Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 901 Podejrzenie
  2. Rozdział 902 Podejmowanie wysiłków
  3. Rozdział 903 Małżeństwo
  4. Rozdział 904 Rodzina Wilsonów
  5. Rozdział 905 Pewna siebie Kaley
  6. Rozdział 906 Biologiczna córka rodziny Wilsonów
  7. Rozdział 907 Śledztwo zostało utrudnione
  8. Rozdział 908 Prośba do Jennie o pomoc
  9. Rozdział 909 Vincent
  10. Rozdział 910 Numer telefonu
  11. Rozdział 911 Łza Morza
  12. Rozdział 912 prowadzi od Jennie
  13. Rozdział 913 Poszlaki zostały wymazane
  14. Rozdział 914 Vincent Wilson
  15. Rozdział 915 Bohaterka filmu
  16. Rozdział 916 Zaproszenie do odegrania roli
  17. Rozdział 917 Los
  18. Rozdział 918 Miłość pogłębiona przez separację
  19. Rozdział 919 Chwile czułości
  20. Rozdział 920 Inwestycje
  21. Rozdział 921 Ukryty motyw Clifforda
  22. Rozdział 922 Dołączenie do załogi
  23. Rozdział 923 Odrażająca kobieta
  24. Rozdział 924 Wątpliwości co do tożsamości Vincenta
  25. Rozdział 925 Skarga Weroniki
  26. Rozdział 926 Sceny
  27. Rozdział 927 Suknia została zniszczona
  28. Rozdział 928 Świadek
  29. Rozdział 929 Prawda
  30. Rozdział 930 Szczegóły
  31. Rozdział 931 Pomoc załodze
  32. Rozdział 932 Rozpraszanie wątpliwości
  33. Rozdział 933 Poszukiwanie zemsty
  34. Rozdział 934 Podniesiony przez chłopaka
  35. Rozdział 935 Kolacja przy świecach
  36. Rozdział 936 Działka rodziny Benton
  37. Rozdział 937 Podejmowanie decyzji
  38. Rozdział 938 Plan morderstwa
  39. Rozdział 939 Spotkanie z rywalem w miłości
  40. Rozdział 940 Nieznany zespół
  41. Rozdział 941 Zaskoczony
  42. Rozdział 942 Wypadek w załodze
  43. Rozdział 943 Prawdziwy sprawca
  44. Rozdział 944 Tożsamość Vincenta
  45. Rozdział 945 Nieoczekiwane wiadomości
  46. Rozdział 946 Przenieś uwagę
  47. Rozdział 947 Konfrontacja
  48. Rozdział 948 Ograniczanie wolności
  49. Rozdział 949 Przesłuchanie Vincenta
  50. Rozdział 950 Zastępuję ją

Rozdział 4 Umowa rozwodowa

"Dziadunio..."

Loraine zakopała się w ramionach Aldo. Dławiąc się szlochem, było tak, jakby w końcu opłakiwała wszystkie niesprawiedliwości, których doświadczyła w ciągu ostatnich trzech lat.

Aldo delikatnie poklepał wnuczkę po plecach. „Lorrie, twoi rodzice umarli młodo. Rowan jest zajęty w wojsku, a Wesley pracuje za granicą. Jesteś moim jedynym spadkobiercą. Proszę, nie rób niczego głupiego”.

Loraine poczuła, jak ciepło zalewa jej złamane serce.

„Dziadku, wujku Rowanie, nigdy więcej nie zrobię niczego tak głupiego”.

Rowan skinął głową, z ulgą. „Jestem przekonany, że wiesz, co robisz. Wrócę do wojska, aby kontynuować moją misję”.

Gdy tak rozmawiali, ktoś podbiegł i woła Loraine.

„Lorrie! Tak bardzo za tobą tęskniłam!”

Oczy Loraine rozszerzyły się ze zdziwienia. „Jennie! Co tu robisz?”

Jennie Fowler, najlepsza przyjaciółka Loraine, objęła ją, podniosła swoją śliczną buzię i obdarzyła ją szerokim uśmiechem.

„Przyszedłem, jak tylko usłyszałem, że wróciłeś.”

Aldo i Rowan opuścili sypialnię, aby im nie przeszkadzać.

Oczy Loraine napełniły się łzami.

Aby poślubić Marco, zrezygnowała ze swojej tożsamości jako Torres i zerwała wszelkie powiązania. Na koniec została sama. Nie było warto.

„Jennie, bardzo za tobą tęskniłem.”

Jennie poczuła współczucie dla Loraine. Otarła łzy z twarzy Loraine i poczuła przypływ złości na Marco.

„Czy ten skurwiel złamał ci serce? Poczekaj. Dam mu nauczkę!”

„Poczekaj chwilę. Już podjęłam decyzję. Chcę rozwodu”.

„Świetnie!” Jennie promieniała. „Powinieneś był rozwieść się z tym skurwielem wieki temu! Jesteś Torresem; możesz mieć każdego mężczyznę, jakiego chcesz. Właściwie, wstrzymaj się z tą myślą. Zaraz wezwę dla ciebie grupę facetów!”

Jennie chciała znaleźć Loraine nowego chłopaka, ale Loraine ją powstrzymała.

„Nie, dziękuję. Moja kariera jest teraz ważniejsza”.

Myśląc o tym, co wycierpiała przez ostatnie trzy lata, Loraine nadal odczuwała niepokój.

„Czy przejmiesz Universe Group? Cayson jest teraz CEO. Poproś go, żeby załatwił ci stanowisko wiceprezesa!” Jennie zasugerowała podekscytowana.

Loraine uśmiechnęła się i pokręciła głową.

„Dlaczego nie?” Jennie nie zrozumiała.

„Cayson prowadzi firmę bezbłędnie. Nie chcę czerpać zysków z jego wysiłków”.

Jennie się nie zgodziła. „Lorrie, za dużo o tym myślisz. Wszystkie posiadłości rodziny Torres są twoje. Poza tym Cayson był ci posłuszny od dzieciństwa. Nie będzie miał nic przeciwko temu, żebyś dołączyła jako wiceprezydent”.

Loraine miała inny pomysł. „Ale chcę się sprawdzić. Zamierzam ubiegać się o pracę w firmie. Zacznę jako projektantka budowlana. Potem się wyszkolę i poczuję atmosferę w firmie”.

Loraine była pewna, że jej plan się powiedzie.

Jennie była teraz pewna, że odważna i pewna siebie Loraine, którą znała, powróciła.

„Lorrie, jestem pewien, że odniesiesz sukces w świecie biznesu dzięki swojemu talentowi. Wtedy możesz zniszczyć firmę Marco i sprawić, że uklęknie przed tobą!”

Słysząc jego imię, Loraine zamarła. Trauma, którą jej zadał, była zbyt wielka, by ją uleczyć w tak krótkim czasie.

„Nie, nie ma takiej potrzeby” – powiedziała obojętnie. „Nie chcę mieć z nim nic wspólnego do końca życia”.

Loraine otworzyła szufladę i wyjęła dokument.

W Bryant Group

Marina wtargnęła do biura CEO i zapytała Marca: „Dlaczego zawiesiłeś moją kartę?”

Marco patrzył w dół na jakiś dokument. Nie podnosząc głowy, odpowiedział: „Abyś zastanowił się nad sobą”.

„I nad czym mam się zastanawiać? Tylko dlatego, że Loraine chce rozwodu? To nie moja sprawa! To Loraine skrzywdziła Keely z zazdrości. Zasugerowałem jej, żeby oddała nerkę, bo martwiłem się o Keely! Na szczęście Keely czuje się dobrze. Loraine nie mogła sobie pozwolić na prawdziwy uraz!” Marina się wściekła.

„Dość!” Marco podniósł głowę i spojrzał ostro na Marinę. „Loraine jest moją żoną i twoją bratową. Nie twoja rola, by jej czegoś dawać.”

„Ona nawet nie zasługuje na to, żeby być twoją żoną ani moją bratową!” Marina, nieprzekonana, skrzywiła się. „Powiedziała, że chce rozwodu? Cóż, myślę, że udawała. Taka kobieta będzie się czepiać naszej rodziny i będzie próbowała zdobyć więcej pieniędzy!”

Marco zmarszczył brwi. Słowa Mariny stawały się coraz ostrzejsze.

Nagle do biura wszedł jego asystent i wręczył mu dokument.

„Panie Bryant, to od pańskiej żony. Poprosiła, żeby pan to osobiście podpisał”.

„Widzi pan? Miałam rację!” Marina przewróciła oczami z pogardą. „Nie zniknęła nawet na długo, a już pokazała swoje prawdziwe oblicze. Nie jest w stanie się utrzymać, więc teraz podlizuje się panu. To, co powiedziała o rozwodzie, to wszystko fałsz!”

Marco nie odpowiedział. Otworzył paczkę, którą trzymał w ręku.

Wypadła karta bankowa. A Loraine już podpisała umowę rozwodową.

تم النسخ بنجاح!