Rozdział 674 Dym
Gdy jesień się zadomowiła, a noce stały się chłodniejsze, Eloise, gospodyni, wyraziła zaniepokojenie, że Loraine i Marco się przeziębią. Hojnie zapewniła dwa dodatkowe grube koce.
Jednak to tylko sprawiło, że w małym łóżku zrobiło się dla nich jeszcze ciaśniej.
Gdy zapadła noc, wcisnęli się do łóżka, gotowi do snu.