Rozdział 208 208
Oczy Alfy Kiliana zwęziły się, jego wzrok przenikliwie skupił się na Nelly. „Czy chcesz pozwolić jej zrobić to samej?” warknął. Nelly skinęła głową w odpowiedzi, jej wyraz twarzy był stanowczy. Marszcząc brwi, Alfa Kilian zaprotestował niechętnym tonem, w jego głosie słychać było mieszankę troski i oporu. „Ale ona jest jeszcze dzieckiem. Nawet jeśli możesz się zmusić, żeby na to pozwolić, a ja niechętnie się zgodzę, dziadek na pewno by się sprzeciwił. Jest wiele rzeczy w przemyśle rozrywkowym, o których ty nie wiesz, a ja jestem zaznajomiony. Pod tą pełną blasku powierzchnią kryje się świat, w którym każdy zjada każdego”.
Oczy Nelly błysnęły determinacją, gdy mówiła, a jej głos brzmiał władczo. „Mogę nie znać dobrze branży rozrywkowej, ale jestem świadoma, że żadna kariera nie jest łatwa. Ponieważ pieniądze i władza mają w niej duże znaczenie, Donnie łatwiej jest zachować swoje zasady, ponieważ ich nie pożąda i naturalnie nie daje się rozproszyć. Ale jeśli będziesz ją chronić od samego początku, przyzwyczai się do rozpieszczania. Więc jeśli nie możesz być przy niej, chroniąc ją przez wieczność, proszę, zwart szeregi ze mną”.
Marszcząc brwi, Alpha Kilian nie mógł zaprzeczyć prawdzie słów Nelly, pomimo niechęci. Nawet jeśli zawsze będzie w stanie ją chronić, podczas gdy bogactwo Morris Corporation zapewni jej wieczne życie w luksusie , prawdą było, że nie mógł być przy niej w każdej chwili. Trzymając się tej myśli, zwrócił wzrok na Donnę, swoją córkę. Sama myśl o tym, że jest częścią miejsca takiego jak przemysł rozrywkowy, rozbiła mu serce. „Donna, co o tym myślisz?” zapytał Alpha Kilian, a jego ton był zabarwiony mieszanką troski i smutku.