Rozdział 258 258
Zauważywszy, że Tony się zbliża, Spencer odwrócił wzrok i zamiast tego skupił się na chłopcu. Wyczuł dziwną aurę emanującą od Tony'ego, która nie była typowa dla dzieci w jego wieku.
W oczach Tony'ego widać było pewność siebie, pozbawioną strachu czy nieśmiałości, gdy się zbliżył. Spencer nie mógł powstrzymać się od uczucia zaintrygowania. Było jasne, że Tony nie był zwykłym dzieckiem, biorąc pod uwagę jego pochodzenie jako dziecka Alfy Kiliana i Nelly.
„Więc jesteś przyjaciółką mamy?” Tony zapytał śmiało.