Rozdział 272 272
Alpha Kilian spojrzał na nią, jego głos był lekko chrapliwy, gdy powiedział: „Nelly, wyeliminowałaś wiele możliwości znakomicie. Teraz musimy kontynuować przesiewanie i jestem pewien, że wkrótce znajdziemy więcej wskazówek”.
Nelly zacisnęła usta, w jej oczach widać było strach i wyczerpanie. Po chwili ciszy wymamrotała: „Alpha Kilian, zniknięcie Donny nie jest przypadkiem...”
Słysząc jej słowa, Alpha Kilian zmrużył oczy. Wiedział aż za dobrze, że ten incydent był bardziej złożony, niż się wydawało. Im więcej się uczyli, tym trudniejszy się stawał. Było jasne, że ktoś rządził za kulisami.