Rozdział 189
Ale teraz... Wszystko wydawało się bezcelowe.
Późne uczucie było mniej warte niż brud pod butami.
Twarz Roseanne pozostała bez wyrazu, gdy go słuchała, jej ręka spoczywała mocno na klamce, przyjmując postawę obronną.
Ale teraz... Wszystko wydawało się bezcelowe.
Późne uczucie było mniej warte niż brud pod butami.
Twarz Roseanne pozostała bez wyrazu, gdy go słuchała, jej ręka spoczywała mocno na klamce, przyjmując postawę obronną.