Rozdział 41
Madeleine zwróciła się do Roseanne. „Masz dobrą pamięć. Była książka w tej serii o testach genetycznych, prawda? Nie mogę jej znaleźć”.
Roseanne nie miała fotograficznej pamięci, ale miała talent do zapamiętywania ważnych rzeczy. Kilka dni temu w bibliotece przeglądała książkę, o której opowiadała jej Madeleine. Jej spojrzenie przesunęło się w stronę regału z książkami, po czym zaczęła je przeglądać, aż jej oczy się zaświeciły. „Pani Payne, czy to jest to, czego pani szuka?”
Madeleine spojrzała na okładkę. „Tak, tak, to jest to! Masz orli wzrok. Szukałem wieki i było tuż pod moim nosem...”