Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 251
  2. Rozdział 252
  3. Rozdział 253
  4. Rozdział 254 Dobroczynność
  5. Rozdział 255 Spłata bez oczekiwania zwrotu
  6. Rozdział 256 Bandyta
  7. Rozdział 257 Niepotrzebne odszkodowanie
  8. Rozdział 258 Skarga
  9. Rozdział 259 Zbyt dużo jest tak samo złe jak zbyt mało
  10. Rozdział 260 Wskazówka
  11. Rozdział 261 Zniesławienie jest jak cios w plecy
  12. Rozdział 262 Niesamowite odkrycie
  13. Rozdział 263 To już było przeznaczone
  14. Rozdział 264 Złap go
  15. Rozdział 265 Towarzyskość
  16. Rozdział 266 Ukryta ręka za kulisami
  17. Rozdział 267 Prawdziwe oblicze hipokryty
  18. Rozdział 268 Stary przyjaciel
  19. Rozdział 269 W blokadzie
  20. Rozdział 270 Karty przetargowe
  21. Rozdział 271 Umowa
  22. Rozdział 272 Nie można opuścić
  23. Rozdział 273 Najgorsze ze wszystkich
  24. Rozdział 274 Wzajemne wyzwania
  25. Rozdział 275 Fabuła się zagęszcza
  26. Rozdział 276 Nieoczekiwane zdarzenie
  27. Rozdział 277 Może to lepiej
  28. Rozdział 278 Powrót do początku
  29. Rozdział 279 Nieprzewidywalny
  30. Rozdział 280 Strach
  31. Rozdział 281 Niezasłużona łagodność
  32. Rozdział 282 Obsesja
  33. Rozdział 283 Odszkodowanie
  34. Rozdział 284 Podsumowanie Edgara
  35. Rozdział 285 Zmowa
  36. Rozdział 286 Wizyta
  37. Rozdział 287 Kto jest niegodny?
  38. Rozdział 288 Porozmawiajmy o tym w przyszłości
  39. Rozdział 289 Podejrzana o nią
  40. Rozdział 290 Ogień

Rozdział 5 Lina główną tancerką?

Brad otarł zimny pot z czoła i odchrząknął. Następnie położył rękę na ramieniu pana Kinga i powiedział z dobrym humorem: „Panie Kingu, słyszałem, że podziwia pan piękną kobietę w tym lokalu. Dlaczego nie zawołamy jej, żeby wszyscy mogli zobaczyć, jaka jest piękna?”

„Tak, tak!” Pan King się uśmiechnął. Wyczuł niezręczną atmosferę w pokoju i postanowił zmienić temat. „Zadzwonię do niej. Już niedługo”.

Wybrał numer interkomu i powiedział: „Gdzie jest Lina? Dlaczego jej jeszcze nie ma?”

Wtedy prywatny salon znów ożył. Pozostali mężczyźni paplali i śmiali się. Tylko Edgar kontynuował cichą grę w karty przy stoliku do gry.

Brad i Jonathan wymienili spojrzenia, po czym westchnęli jednocześnie. Czuli, jakby cudem uniknęli katastrofy.

Kilka minut później ktoś otworzył drzwi i do prywatnego saloniku weszło kilka pięknych młodych kobiet po dwudziestce.

„Dobry wieczór, panowie i szanowni goście. Przyprowadziłam piękności, aby rozjaśnić wam czas tutaj”. Starsza pani przywitała się, zanim wepchnęła więcej kobiet do prywatnego salonu.

Kobiety, które przyprowadziła, były ciepłe i przyjazne. Chętnie usiadły z mężczyznami i odsunęły ochroniarza na bok. Brad i Jonathan trzymali po jednej kobiecie w ramionach.

Tymczasem Edgar siedział w milczeniu i roztaczał wokół siebie aurę nieprzystępności.

Zignorował dokuczanie i flirtowanie kobiet i zapalił papierosa. Jego oczy były zimne i onieśmielające, gdy wydmuchiwał dym w powietrze. Pozostałe kobiety stały na scenie w uwodzicielskich pozach z welonami na twarzach. Miały na sobie obcisłe i głęboko wycięte sukienki. Następnie światła sceniczne przygasły.

Wkrótce ktoś włączył muzykę, a światła sceniczne zdawały się poruszać w jej rytm.

Nagle muzyka ucichła, a na scenie rozbłysło światło reflektora, odsłaniając piękną kobietę.

„Pan Royden, główna tancerka na scenie nazywa się Lina. Jest wykwintną pięknością”. Pan King uśmiechnął się i był chętny, aby znaleźć się w dobrej sytuacji Edgara.

Kobiety tańczyły wdzięcznie na scenie i uwodzicielsko poruszały się na rurze. Lina, tancerka prowadząca, wyróżniała się wśród nich najbardziej.

Była oszałamiająca i naprawdę wykwintna, jak twierdził pan Ling. Chociaż jej ruchy były nieco sztywne, nie można było nie dać się oczarować jej miękkim kształtom.

Edgar od niechcenia podniósł wzrok znad kart i natychmiast został przyciągnięty przez kobietę tańczącą w centrum sceny . Nawet ubrana w kostium do tańca i pokryta grubą warstwą makijażu, nadal widział, że kobieta to Jean.

Ponadto Edgar zauważył, że Jean miała dobrą giętkość i umiejętności taneczne dzięki wieloletniemu baletowi. Dlatego też striptiz był dla niej bułką z masłem. Powoli stała się centrum uwagi wszystkich.

Nagle wyraz twarzy Edgara pociemniał, gdy wskazał na Jean. „Ty, chodź tutaj. Reszta z was wychodzi”. Kobiety na scenie przestały tańczyć i nie wiedziały, co robić. „To niepotrzebne”.

Jean ściągnęła welon i uśmiechnęła się z politowaniem, po czym lekko pociągnęła za pasek na ramieniu. Wszyscy byli w szoku, a większość mężczyzn nie mogła powstrzymać się od westchnienia.

Mężczyźni w tym prywatnym salonie byli biznesmenami, którzy spotykali się na wieczornych balach wysokiej klasy. Wszyscy więc widzieli Jean, legendarną panią Royden, osobiście.

Nikt nie spodziewał się, że zobaczą ją wykonującą striptiz.

Czyniąc to, podeptała swój status pani Royden pod nogami i całkowicie upokorzyła Edgara. Nikt nie odważył się spojrzeć na Edgara w tym momencie.

Z drugiej strony Jean zobaczyła, że osiągnęła pożądany efekt. Tańczyła powoli w rytm muzyki i stopniowo ściągała obcisłą i odsłaniającą koszulę ze swojego ciała.

Jednak zanim zdążyła odsłonić pierś, Edgar nagle wstał z kanapy, podbiegł do niej i ściągnął ją ze sceny.

Spojrzał na nią gniewnie. „Masz już dość?”

تم النسخ بنجاح!