Rozdział 119 Brak skarg
Drugim krytycznym ciosem dla Lily był fakt, że tego dnia wypłacono jej również emeryturę. Była gotowa wypłacić emeryturę, ale gdy poszła do banku, powiedziano jej, że jej emeryturę wypłacił ktoś inny.
Kiedy Lily wróciła do domu, aby zapytać Nathana i Samanthę o swoją emeryturę, oboje nie mieli zamiaru oddać jej pieniędzy, zwłaszcza Samantha. Poprosiła nawet Lily, aby co miesiąc dawała im swoją emeryturę.
Lily odmówiła, ale Samantha powiedziała, że to nie ma znaczenia. Co miesiąc, gdy wypłacano emeryturę Lily, Samantha szła z góry, aby wypłacić pieniądze, ponieważ znała kogoś w banku.