Rozdział 90 Cztery komplety żałobnych ubrań
„ Naprawdę myślicie, że to wykonalne?” – zapytał swoich doradców siedząc w swoim gabinecie, następca tronu z ponurą miną.
Byli jedynymi osobami w pomieszczeniu, a wszyscy eunuchowie, którzy im usługiwali, pozostali za bramą podwórza i nie ośmielili się podejść bliżej.
„ Wasza Królewska Wysokość, to jest jedyna opcja. Jeśli Jego Wysokość dowie się, że to Ty za tym stoisz, będzie to bardzo kłopotliwe”. Jeden z jego doradców pokręcił głową, marszcząc brwi. „To, co zrobiłeś, było trochę nieostrożne, Wasza Królewska Wysokość”.