Rozdział 87 Kpina
Pogarda Kathy była na granicy wrzenia. Joanna kipiała ze złości, podczas gdy Norah pozostała chłodna jak ogórek, co tylko wzmogło niepokój Kathy.
„Słuchajcie, ostatnim razem Derek i ja widzieliśmy pana Scotta na obiedzie z jakąś kobietą w Sky Restaurant. Znasz ją, panno Wilson? To Amabel z klanu Morris, wytrawna konsultantka biznesowa pracująca dla wielkiej firmy za granicą. Chichotały i rozmawiały jak stare znajome!”
Madeline nie mogła powstrzymać się od uśmieszku, jej oczy były pełne złośliwości, gdy wbiła przenikliwe spojrzenie w Norah, mając nadzieję, że zobaczy jej załamanie.