Rozdział 106 Laura, nie sprawiaj kłopotów
Szczery fotograf miał wrażenie, że zaraz zwymiotuje krwią, ale ze względu na wysoką prowizję mógł to znieść najlepiej, jak potrafił.
„Tak naprawdę kręciłem tylko dla zabawy. Jeśli zrobisz coś takiego, mogę pójść na komisariat i pozwać cię”.
Wydawało się, że Falcon usłyszał żart.