Rozdział 161 Czy znasz przewodniczącego Carla?
Mira natychmiast się uspokoiła, gdy ich zobaczyła i wymusiła niezręczny uśmiech: „Hehehe...Mamo i tato, wychodzicie?”
„Wyjeżdżamy”. Pani Carl skinęła głową. „W Haicheng powinieneś się dobrze zachowywać, rozumiesz? Ale my nie jesteśmy ludźmi, którzy dadzą się zastraszyć. Następnym razem, gdy ktoś będzie cię gnębił, musisz się bronić. Pamiętaj, to w porządku, że ty jesteś gnębiony, ale Sophia nie może być gnębiona”.
Mira oniemiała. Co mieli na myśli mówiąc „to normalne, że jest prześladowana”? To nierówne traktowanie było aż nazbyt oczywiste!