Rozdział 36: Malowanie na miejscu, nagrywanie wideo telefonem komórkowym
Sophia skinęła głową.
„Nieźle”. Dyrektor Lake skinął głową. Sophia przynajmniej robiła rzeczy poważnie. „Czy lubisz chińskie malarstwo? Przypadkiem spotkałem się kilka razy z przewodniczącym Carlem z National Association. Jeśli chcesz się nauczyć, mogę cię z nim zapoznać”.
„Nie ma potrzeby. Moje umiejętności malarskie w języku chińskim są po prostu przeciętne. Wolałabym cię nie niepokoić”. Sophia pokręciła głową, nie chcąc powiedzieć, że była o wiele bardziej zaznajomiona z przewodniczącym Carlem niż z dyrektorem Lake.