Rozdział 60: Czego na mnie patrzysz? Mów dalej.
Twarz Miry posmutniała i odwróciła się z złym wyrazem twarzy: „Co to ma wspólnego z tobą, czy mam pieniądze, czy nie? Jeśli masz czas, żeby zająć się innymi, równie dobrze możesz zająć się sobą”.
Shirley nie spodziewała się, że odważy się nakrzyczeć na nią bezpośrednio. Jej oczy były zimne i powiedziała: „Ja też się o ciebie troszczę. Wszyscy wiemy, że twojej rodzinie nie wiedzie się najlepiej. Jeśli brakuje ci pieniędzy, możesz mi o tym powiedzieć. Jesteśmy wszyscy kolegami z klasy i ci pomożemy. Mogę zorganizować wszystkich, żeby ci przekazali pieniądze”.
Było tu dużo hałasu, co skłoniło wszystkich uczniów do przyjrzenia się temu, ale nikt nic nie powiedział.