Rozdział 97 Zaoszczędź pieniądze i zatrudnij dobrego prawnika!
Nie miała już tej protekcjonalnej postawy, którą prezentowała przed chwilą, a jej ton był pospieszny i zdenerwowany: „Dyrektorze Lake, Shirley jednak nadal jest pana uczennicą, czy chce pan doprowadzić ją do śmierci, robiąc to?”
„Pani Joy, to pani ją doprowadziła do śmierci, nie ja”. Dyrektor Lake siedział za biurkiem, skrzyżował ręce przed biurkiem, jego oczy były zimne i ostre: „Jeśli nie wiesz, jak wychować swoje dzieci, ktoś ci w końcu pomoże je wychować”.
„Dyrektorze Lake, to również skandal dla Uniwersytetu Haida. Czy musisz robić takie zamieszanie?” Pani Joy zacisnęła zęby.