Rozdział 2087
Właśnie wtedy dziewczyna spojrzała na niego z zachwytem. Ich oczy się spotkały, ale połączenie było czyste i niewinne, nietknięte romantycznymi uczuciami.
„Ach…” Uśmiech Carrie poszerzył się, gdy pomachała mu czerwoną różą, którą trzymała w dłoni.
Ralph odwzajemnił uśmiech.