Rozdział 143 Najlepszy przyjaciel (9)
Gdy powoli się upijała, usłyszała powiadomienie na telefonie, sprawdziła i natychmiast jej serce podskoczyło. To była wiadomość od Jamesa. W końcu, po tak długim czasie i w tak złym dla niej dniu, postanowił sprawdzić, co u niej. Nadal była na niego zła i nie odpisała, ale poczuła się lepiej niż wcześniej i była mu wdzięczna. Jednak nie odpowiedziała, zamiast tego postanowiła go zaskoczyć.
Wpatrując się z zainteresowaniem w ladę, popijając piwo, stał wysoki i potężnie zbudowany gentleman. Obserwował dziewczynę siedzącą na jego ulubionym miejscu, najpierw z pogardą, a potem z większym zainteresowaniem i wnikliwością.
Jego koledzy z pubu przezwali go „łowca tawern”, ponieważ spędzał tu większość wieczorów polując na potencjalną zdobycz, a on właśnie wyznaczył swoją ofiarę na noc, czekoladową piękność siedzącą na jego miejscu i pijącą wytrawny gin bez mrugnięcia okiem.