Rozdział 153 Aktorka (2)
Spojrzenie nowicjusza wędruje po ciele Giny, która patrzy na niego szeroko otwartymi oczami, a jej język delikatnie przesuwa się po ustach. Nowicjusz patrzy na nią, trzymając swojego wzwiedzionego penisa i wzdychając, milknie. Gina wyciąga ręce i zatrzymuje go, zanim upadnie na jej ciało. Głos reżysera dochodzi z megafonu, mówiąc: „ODCIĘCIE, ODCIĘCIE!!”
„Rookie, myślisz, że jesteś w domu i pieprzysz się z dziewczyną ze studiów? POWIEDZ SWOJE KURWA DIALOGI!!” Reżyser krzyczał stanowczo do małego megafonu, jednocześnie machając mocno scenariuszem w dłoni.
Gina przewraca oczami, popychając nowicjusza, mówiąc podnosząc głos: „Przyprowadź mi tego palanta, to miało być facial, a nie połykanie go”. Gina patrzy ze złością na młodego mężczyznę, który leżał na kanapie z całkowicie wyprostowanym penisem. Gina patrzy na jego kutasa i, uderzając lekko palcem w czubek, mówi do niego: „To, że jest duży, nie daje ci nieba idioto, przestudiuj swoje pieprzone dialogi i niech ktoś to nawoskuje, że ten bachor nie wie, jak to dobrze zrobić”.