Rozdział 156 Aktorka (5)
Wrażenie Giny było niebiańskie i biorąc głęboki oddech, odpowiedziała: „Och, dlatego tak bardzo się zmieniłeś i byłeś tak wystrzelony. Muszę ci powiedzieć, że scenariusz mnie trochę zaskoczył”. Głos Giny w notatkach głosowych nie był już tak napięty, ale trochę bardziej zrelaksowany, a nawet zabawny.
„Cóż, oczywiście, nie jestem już nieśmiałym chłopcem z przeszłości” Głos Steve’a się uspokoił i był skłonny trochę podrażnić Ginę. „Byłem pod wrażeniem, że spodobała ci się scena z niewidzialnym człowiekiem”.
Lekko się rumieniąc, Gina odpowiada, nie chcąc ukrywać, jak bardzo może jej być przykro. „Cóż, nigdy czegoś takiego nie zrobiłam, a nawet wydawało mi się to dziwne”.