Rozdział 391 Nie odważył się sprowokować tego przodka
„Kogo ty łajasz?”
Słysząc dźwięk, pani Johnson wyciągnęła szyję i spojrzała na Sophię Smith groźnie, a jej głos był ostry.
Mówiąc wprost, powiedział, że nie są ludźmi.
„Kogo ty łajasz?”
Słysząc dźwięk, pani Johnson wyciągnęła szyję i spojrzała na Sophię Smith groźnie, a jej głos był ostry.
Mówiąc wprost, powiedział, że nie są ludźmi.