Rozdział 53 - Pieski idą na zakupy
3. osoba
Jean nie mogła uwierzyć w to, co słyszała. Nigdy nie wyobrażała sobie, że Ethan w ogóle przyzna się do porażki, a co dopiero bez długiej walki. Teraz proponował jej po prostu, że da jej Poppy, ale myśl o ponownym zamieszkaniu z Ethanem była zbyt przytłaczająca, by ją rozważać – jeśli w ogóle mogła zaufać, że dotrzyma słowa.
„Dlaczego miałbym wierzyć, że faktycznie pozwolisz jej odejść?” zapytał podejrzliwie Jean.