Rozdział 91 Kolacja w domu rodziny Ortiz
„Rozumiem” – odpowiedział Charles. Nie obchodziły go myśli Sama o Autumn, ponieważ jej ufał. „Wejdźmy do środka. Czekają na nas” – powiedział do Autumn.
Następnie wziął Autumn za rękę i wszedł prosto do domu, zostawiając Sama z niezadowoleniem.
Prawie natychmiast po wejściu do salonu Yvonne podeszła do nich z uśmiechem na twarzy. „Czy rozmawialiście przyjemnie z Samem?” zapytała. „Pomimo że był za granicą przez wiele lat, on nadal ma do ciebie uczucia. Gdyby mój pierwszy chłopak był mną oczarowany w ten sposób, byłabym wniebowzięta!”