Rozdział 2010
„Dokładnie. Ma pani absolutną rację, pani Talbot. Dlatego czuję się teraz tak okropnie” – powiedziała Heather, a jej policzki poczerwieniały ze wstydu.
Cecilia patrzyła na nią przez dłuższą chwilę, zanim się odezwała. „Naprawdę myślisz, że proste przeprosiny zrekompensują wszystkie straty, jakie wyrządziłaś Grupie Jamieson?”
„Strata? Jaka strata?”