Rozdział 298
Trzecia osoba
Pokój hotelowy, w którym zatrzymała się Elizabeth, był bardzo wygodny. Luksusowy, nawet. Rozległy apartament z przestronną sypialnią, dobrze wyposażonym aneksem kuchennym, przytulnym pokojem dziennym z dużym telewizorem i dużą łazienką z prysznicem spa i wanną.
Ale miała zamiar czołgać się po ścianach, tracąc rozum z nudów. Minęły dni, odkąd widziała lub rozmawiała z kimkolwiek.