Rozdział 293
Diana
Kiedy wjeżdżam na podjazd, słońce już schowało się za horyzontem, pozostawiając na niebie delikatną, indygową poświatę.
Gaszę silnik, a moje serce bije szybko z podniecenia i wyczerpania.
Diana
Kiedy wjeżdżam na podjazd, słońce już schowało się za horyzontem, pozostawiając na niebie delikatną, indygową poświatę.
Gaszę silnik, a moje serce bije szybko z podniecenia i wyczerpania.