Rozdział 207 Jestem Twoim Mężczyzną
„Skąd to się wzięło?” Max wyrwał przedmiot Caitlin i zdał sobie sprawę, że to miniaturowe urządzenie śledzące.
Chociaż Caitlin nie była pewna, do czego służy to urządzenie, odpowiedziała uroczyście: „Ja też nie jestem pewna. Poszłam do Heaven of Debauchery dopiero po opuszczeniu sanatorium i nigdzie indziej nie zajrzałam”.
„Klub należy do Mrocznego Imperium Rodziny Cooperów, więc nie mogliby próbować zastawić takiej pułapki. Jedyną możliwością byłoby to, że ktoś majstrował przy samochodzie Dextera”. Max miał ponury wyraz twarzy, gdy o tym myślał. Dexter był zawsze w drodze i mógł zostać wzięty na cel przez kogoś, kto majstrowałby przy jego samochodzie. Myśl o tym sprawiła, że jego wzrok stał się jeszcze ciemniejszy.