Rozdział 1049
Mniejsze interakcje
Estella szlochała w milczeniu przez całą drogę powrotną do głównej rezydencji Farwell. Tymczasem Sonya zdołała się uspokoić. Jej serce bolało, gdy zobaczyła, że Estella wypłakuje sobie oczy.
„ Naprawdę nie byłam na ciebie zła. Po prostu cię nastraszyłam. Nie płacz”. Oczywiście Estella nie była przekonana. Zacisnęła usta, a duże łzy nadal spływały jej po policzkach.