Rozdział 1288
Roxanne poczuła dziwne uczucie znajomości, słysząc słowa Sonii.
Wydało jej się to zabawne, gdy nagle uświadomiła sobie, jak bardzo jej słowa przypominają te z seriali telewizyjnych i powieści.
Nieświadoma tego Sonya kontynuowała: „Sześć lat temu to ty zdecydowałeś się opuścić Luciana. Nikt cię do tego nie zmuszał. Czy uważasz, że rezydencja Farwell jest miejscem, do którego możesz przychodzić i wychodzić, kiedy chcesz?”