Rozdział 1367
Nigdy nie musiałam informować Luciana o zbliżających się podróżach służbowych, ale teraz wszystko jest inaczej. Wiedząc, jak bardzo nie lubi Jacka, powinnam mu powiedzieć, że to z Jackiem jadę w tę podróż. Przez ostatnie sześć lat tak przyzwyczaiłam się do wychodzenia, kiedy tylko pojawia się praca, że zapomniałabym, gdyby nie przypomnienie Benny'ego.
Benny obserwował, jak wyraz twarzy jego matki łagodnieje i wiedział, że jego słowa w odpowiednim momencie zadziałały. Chociaż jego twarz lśniła z oczekiwania, w milczeniu namawiał ojca, żeby się pospieszył.
Roxanne milczała przez dłuższą chwilę, po czym sięgnęła po telefon, żeby zadzwonić do Luciana.