Rozdział 1425
Uszy Roxanne zrobiły się czerwone na myśl o tym, co miał na myśli, gdy wspomniał słowo „odpowiedzialność”. Z poczuciem winy spojrzała na dzieci.
Dzieci były zsynchronizowane i udawały, że nie słyszą rozmowy, delektując się jedzeniem.
Roxanne westchnęła z ulgą i spojrzała na Luciana, zawstydzona. „Potrzebuję więcej czasu, żeby o tym pomyśleć!”