Rozdział 1476
Twarz Cory'ego była zachmurzona pogardą. „Oczywiście, robię zdjęcie mojej cudownej byłej szefowej. Aubree była tą, która uczyniła mnie tym, kim jestem dzisiaj. Jak mogę jej tak łatwo wybaczyć?”
Gdy mówił, złowroga aura promieniowała od niego, jakby był diabłem z piekła rodem. W powietrzu unosił się nieuchronny chłód, który zdawał się pochodzić z jego czystej nienawiści do Aubree.
Frieda nie mogła powstrzymać dreszczy na widok jego zachowania.