Rozdział 1524
Tymczasem w rezydencji Farwellów Catalina patrzyła zaniepokojonym wzrokiem na dwie osoby siedzące na kanapie.
Sonya zapytała wściekle: „Gdzie jest Lucian? Słyszałam, że pozwolił tym dwóm bękartom zostać w rezydencji. Czy to prawda?”
Siedząc z boku, Elias pocierał skronie. „Bez względu na to, jak bardzo możesz być niezadowolony z nich, ostatecznie nadal są trzema outsiderami. Nie ma powodu, żebyś kierował na nich swój gniew. Zajmij się Lucianem sam, jeśli musisz. Dzieci są niewinne”.