Rozdział 1704
Towarzyszyć Ci
Samochód powoli zatrzymał się przed szpitalem. Cayden wysiadł z samochodu i odwrócił się, aby wyciągnąć dzieci, tylko po to, aby zobaczyć, że już stoją na zewnątrz, wpatrując się w niego z ekscytacją w oczach, czekając, aż zabierze je do środka.
Cayden westchnął wewnętrznie na widok entuzjazmu dzieci. Tłumiąc narastające w nim zdenerwowanie, pocieszająco pogłaskał dzieci po głowach. „Wejdźmy do środka”.