Rozdział 2058 Nie ma problemu
Lucian towarzyszył Roxanne przez cały czas, dzięki czemu, gdy była wyczerpana, mogła znaleźć ramię, na którym mogła się wesprzeć. Kiedy wrócili do domu, dzieci były bardzo ciche i podeszły, by przytulić Roxanne.
„Mamo, powinnaś już iść odpocząć. Jesteśmy grzecznymi dziećmi i nie będziemy hałasować!” powiedziała Estella.
Tam nawet masowała brzuch swojej matki i rozmawiała z rodzeństwem.