Rozdział 277
Gdy tylko Lucian opuścił hotel, pobiegł w stronę lasu. Zadzwonił do Caydena, gdy już był w drodze.
„ Niech mężczyźni zwrócą szczególną uwagę. Roxanne poszła do lasu.”
Po drugiej stronie linii Cayden mruknął twierdzącą odpowiedź. Był pod wrażeniem tego, jak bardzo Roxanne troszczyła się o Estellę. Jest tak późno w nocy, a ona i tak poszła do lasu, żeby poszukać pani Estelli.